Czego chcą ludzie, wszyscy bez wyjątku? Forsy. Nawet jak mówią, że pieniądze nie dają szczęścia, to pieprzą głupoty. Wiedzą, że dają, ale nie wiedzą, jak je zarabiać i dla własnego świętego spokoju jerdolą sobie sami w głowach oklepane hasła.

T. Harv Eker „wymyślił” szkolenie polegające na wykonywaniu głupawych ćwiczeń, ale na tyle „nietypowych” (tj. niewpisujących się w schemat „tańca z gwizdami”), że zaćmiona telewizorem masa ruszyła na pielgrzymkę po Złotą Kurę. Trzeba tutaj oddać honor facetowi –  frajer jest z natury podejrzliwy (bo myśli, że jak jest cwany to jest mądry) i nie jest łatwo zachęcić tysiące frajerów do tego, żeby zapłacili za coś, do czego średnio inteligenty człowiek dojdzie sam wcześniej czy później.

22-24 listopada br. odbywa się w Warszawie „szkolenie” Millionaire Mind INTENSIVE. Jeśli chcesz wywalić grosz na duperele – jedź:

Powiemy Ci, że jak zaczniesz myśleć inaczej, niż przeciętna gospodyni domowa i będziesz od dzisiaj robić jajecznicę nie z 5, ale z 7 jaj – to powtarzając tą czynność regularnie osiągniesz szczęście, bogactwo, w ogóle raj na Ziemi. Co ciekawsze, wszystko to masz na wyciągnięcie ręki, nie musisz o nic ani z niczym walczyć, poza własnymi nawykami!

Jak bum cyk cyk: Amway jak żywy! Kto jest najlepszy?! My my my!!! Ile barachła dzisiaj sprzedaliśmy?! 100 tys. sztuk!!! A ile sprzedamy jutro?!! 200 tys!!! KTO JEST NAJLEPSZY?!!? MY MY MY!!!!

Jeżeli jesteście na tyle głupi,  żeby dać się na to nabrać – wybierzcie się do Warszawy 22-24 listopada. Nic tak nie reguluje umysłu i nie uczy rozumu jak porządny kubeł zimnej wody 🙂

Jeśli naprawdę jesteście inteligentni, to nie będziecie biedni. 

Cytujemy komentarz kogoś, kto przejrzał pana Harva Ekera i podzielił się życzliwą uwagą, dając jednocześnie wskazówki do tego co robić, żeby być bogatym, szczęśliwym i spełnionym:

[..] same ogólniki, wzajemne poklepywanie się po ramieniu i show w typowo amerykańskim, tandetnym stylu. Jak zwykle przerost formy nad treścią … Dziękuję nie skorzystam, szkoda pieniędzy i czasu. Mnie do pracy motywują konkretne wyniki z własnych inwestycji, a nie poklepywanie innych po ramieniu 😉 Wszystko, co osiągnąłem zawdzięczam niestandardowemu podejściu do inwestowania, szukaniu oryginalnych metod i pracy nad własnymi narzędziami, które dają mi przewagę nad innymi inwestorami. Jeśli ktoś chce podążać za tłumem i inwestować tak jak wszyscy inni, to życzę powodzenia. Większość przegrywa, a zarabia mniejszość. Pozdrawiam 😉

Jak dla mnie same banialuki bez konkretów za spore pieniądze. Jedynie pozytywne afirmacje i towarzystwo wzajemnej adoracji. Jeśli się mylę, to wyprowadźcie mnie z błędu 😉

New Trader, 6 listopada 2013

Zgadza się co do joty: tłum nie ma racji, bo gdyby miał rację, to nie byłby tłumem 🙂 Dowód: wyniki tzw. demokratycznych wyborów 😉

Chcesz się przekonać na własnej skórze, że niemyślenie boli? Weź udział w Millionaire „d..a jaś” INTENSIVE 🙂